To było niesamowite. Przez wiele lat nasi siatkarze obijali się o światowe zaplecze, ale do szczęścia zawsze czegoś brakowało. Ale w 2006 roku podczas czempionatu w Japonii podopieczni Raula Lozano pokazali lwi pazur. Grali wspaniale, pokonali odwiecznych rywali, Rosjan 3:2 mimo przegranych dwóch pierwszych setów i awansowali do strefy medalowej. Tam w półfinale pokonali Bułgarów. W finale słodko nie było, Brazylijczycy zlali naszych okrutnie, ale srebrny medal i tak cieszył i zapowiadał złotą erę polskiej siatkówki. Zapowiadał, ale jednak stało się inaczej – jak to w Polsce. Zaczęły się nieodpowiedzialne zagrywki Polskiego Związku Piłki Siatkowej i zazdrosnych polskich szkoleniowców. Raul Lozano opuścił ostatecznie naszą reprezentację, a ta zaczęła się staczać na samo dno. W tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej „tłukła” nas nawet Finlandia. Siatkówka z dnia na dzień traci na znaczeniu wobec innych drużynowych sportów w Polsce i zanosi się na to, że z dołka długo będzie ten sport wychodził.
Inne wpisy tematyczne o zdrowiu:
środa, 1 marca, 2017Apartamenty Zakopane
czwartek, 13 grudnia, 2018Eurobasket: Czechy vs. Polska
piątek, 1 kwietnia, 2016Liczby a nasze zdrowie
poniedziałek, 17 grudnia, 2018Lecznicze właściwości wierzbownicy drobnokwiatowej
wtorek, 5 czerwca, 2018Sport dzieli się na dużo pasjonujących dyscyplin
piątek, 17 stycznia, 2020Jedną z odmian kajakarstwa jest kajakarstwo górskie
piątek, 13 lipca, 2018Zaufany diabetolog Kraków
sobota, 19 sierpnia, 2017Trening osobisty- sobota, 20 sierpnia, 2016Piłkochwyty
piątek, 8 kwietnia, 2016Organizowanie wyjazdów turystycznych
środa, 2 sierpnia, 2017Elektroniczna dokumentacja medyczna stomatologia- niedziela, 11 czerwca, 2017Osrodek leczenia uzaleznien
Loading ...
Starsze komentarze: